Raj na ziemi - tak często określana jest wyspa Bora-Bora. Tropikalna przyroda, kryształowa woda, boskie plaże, cisza, spokój. 10 km długości i 2 szczyty: Pahia (661 m n.p.m.) oraz Otemanu 727 m n.p.m
Bora-Bora jest wyspą na Oceanie Spokojnym, jednostką Polinezji Francuskiej. Zamieszkują ją przede wszystkim rodowici Polinezyjczycy, stąd na wyspie pozostałości ich kultury: ruiny świątyń, płaskorzeźby. Wyspa ma powierzchnię ok. 44 km2, a mieszka na niej około 5 tys. stałych mieszkańców.
Na wyspie znajdują się najbardziej luksusowe hotele, jakie tylko można sobie wyobrazić, a obsługa ma za zadanie spełniać fantazje gości. To ma zachęcić najbogatszych na świecie podróżnych, by zechcieli odwiedzić wyspę. A jeśli już raz tutaj byli, aby z pewnością na nią powrócili.
Ceny, jakie trzeba zapłacić za noc pobytu w luksusowej rezydencji z basenem wychodzącym w lagunę, to nawet kilkanaście tysięcy dolarów. W ciągu roku wyspy Polinezji Francuskiej przyciągają prawie 250 tys. turystów - tyle co Hawaje w 11 dni. To dzięki temu niewielkiemu ruchowi turystycznemu, Bora-Bora jest kurortem przyciągającym najbogatszych.
Wyspa nie oferuje tu ani bujnego życia nocnego, ani sklepów na każdym kroku. Tu turyści mogą wybierać rozrywki jedynie spośród naturalnych atrakcji wyspy: sporty wodne, karmienie rekinów, czy wycieczki do okolicznych wiosek. To spokój i piękno mają za zadanie przyciągnąć gości
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz